Rodzice często zastanawiają się, czy to co dzieci wynoszą z zajęć jest wystarczające i szukają sposobów by również w domu skutecznie wesprzeć naukę swoich pociech. Czy to dobre rozumowanie? Biorąc pod uwagę fakt, jak chłonny jest umysł małego dziecka i jak wiele korzyści dla ogólnego rozwoju przynosi wczesne rozpoczęcie nauki języka, to z pewnością słuszne podejście. Przede wszystkim – nie skupiajmy się na tym, by dzieci języka uczyć, ale by się z nimi za jego pomocą bawić! Wystarczy też do codziennych, domowych czynności wpleść angielskie słówka, by niejako “przy okazji” oswajać dzieci z ich użyciem w naturalnych sytuacjach komunikacyjnych. To podejście gwarantujące odpowiedni rozwój językowy dziecka. Oto garść pomysłów na zabawę ze swoją pociechą w domu.
Tu i teraz
„Teraz mama naleje ci wody, napijemy się i pójdziemy na spacer”. Komunikacja z kilkuletnim dzieckiem często dotyczy tego, co dzieje się w bezpośrednim otoczeniu malucha. Opisujemy miejsce, w którym jesteśmy, i to, co będzie się działo za chwilę. Na kursach językowych dla dzieci wykorzystuje się codzienną rutynę do nauki zwrotów grzecznościowych, poleceń czy próśb. Możecie także w Waszą codzienną domową komunikację z dzieckiem wplatać zwroty i słowa kluczowe w danych sytuacjach.
Połam sobie język!
Polskie łamańce językowe znamy prawie wszyscy. Po angielsku nazywają się one tongue twisters. Ich główną funkcją jest poprawa koordynacji między językiem a mózgiem. Korzystają z nich nie tylko maluchy. Widać więc, że łamańce językowe cieszą, ale także uczą, pomagają wyćwiczyć dykcję, zwracają uwagę na trudne ortograficznie grupy wyrazów, a także umożliwiają odróżnienie od siebie podobnych dźwięków czy słów.
Mów, mów…
Jak bumerang wraca do nauczycieli języków obcych informacja o tym, że uczniowie boją się mówić. Można łatwo zniwelować barierę językową właśnie poprzez wspólne zabawy z dzieckiem w domu. Pomocny okaże się dziecięcy mikrofon, który przede wszystkim jest… zabawką, a samo użycie zabawki podczas nauki rozładowuje trochę atmosferę.
Słuchaj, słuchaj…
Pogoda nie sprzyja zabawom na świeżym powietrzu? Drodzy rodzice, przejrzyjcie z dziećmi książki do angielskiego z przedszkola lub szkoły z zeszłego roku. Zostały w nich jakieś nieuzupełnione ćwiczenia? Niepoprzyklejane naklejki? Niepokolorowane obrazki? Pobawcie się w szkołę albo w kurs angielskiego. Jeśli odwróćcie role i to dziecko będzie nauczycielem, żaden maluch nie pogardzi taką zabawą.
Dlaczego warto uczyć dzieci angielskiego?
Uczenie się języka obcego pomaga w rozwijaniu umiejętności poznawczych, takich jak myślenie krytyczne, rozwiązywanie problemów i elastyczność umysłu. Dzieci są zdolne do nauki języków obcych w młodym wieku, a nauka języka angielskiego od najmłodszych lat może ułatwić im opanowanie go w sposób naturalny. Warto też wiedzieć, że zdobycie umiejętności w zakresie posługiwania się językiem angielskim może zwiększyć pewność siebie i poczucie własnej wartości u dzieci, co pozytywnie wpływa na ich ogólny rozwój emocjonalny.
Pobierz Ebooka – “7 pomysłów na naukę angielskiego najmłodszych w domowym zaciszu”
Jeśli szukacie ciekawych pomysłów na takie nieskomplikowane, a przy tym angażujące zabawy, do których z łatwością sięgnięcie w domu, to mamy dla Was wspaniałą propozycję: nasz e-book “7 pomysłów na naukę angielskiego najmłodszych w domowym zaciszu”. Znajdziecie tam propozycje zabaw, ciekawostki na temat tego, jak dzieci uczą się języka oraz gotowe materiały do natychmiastowego wykorzystania. Polecamy go rodzicom, którym nieobce są powyższe dylematy, a którzy jednocześnie chcą zapewnić swoim pociechom efektywny rozwój językowy.