9 grudnia 2024
Od kiedy zacząć naukę języka angielskiego? Kiedy zapisać dziecko na kurs językowy? To jedne z najczęstszych pytań, jakie zadają sobie (i specjalistom) ambitni, odpowiedzialni rodzice. I nic dziwnego – chcą dać dziecku jak najwięcej szans edukacyjnych i martwią się, że zwlekając, mogą przegapić moment, w którym ich pociecha mogłaby zacząć korzystać z możliwości kontaktu z językiem obcym. Z drugiej strony wielu opiekunów obawia się, czy aby wczesne podjęcie nauki drugiego języka nie wpłynie negatywnie na rozwój języka ojczystego? Podpowiadamy, kiedy i od czego zacząć naukę języka angielskiego u dzieci i wyjaśniamy, czy język obcy w jakiś sposób nie zakłóci bądź nie opóźni u dziecka rozwoju języka polskiego.
Kiedy rodzic zaczyna rozmyślać nad tym, od kiedy zacząć naukę języka angielskiego u dziecka, natychmiast pojawiają się w jego głowie liczne wątpliwości i obawy. Dotyczą one tego, kiedy, ale i od czego zacząć naukę języka angielskiego, by zapewnić dziecku sukces, ale i w niczym nie zaszkodzić. Przysłowiowej „oliwy do ognia” dolewają liczne historie, mniej lub bardziej sensacyjnie brzmiące, krążące w mediach i serwisach społecznościowych, nie mówiąc o poczcie pantoflowej. Doradców, którzy najlepiej wiedzą, jak zacząć uczyć się angielskiego, naprawdę nie brakuje. Autorzy pouczających dykteryjek z jednej strony zachwycają się małymi poliglotami (a któż by nie chciał takiego wychować?!), z drugiej straszą opowieściami o dzieciach, które słysząc od urodzenia kilka języków, zaczynały mówić dużo później niż ich jednojęzyczni rówieśnicy lub wprawiały w zdumienie swoje otoczenie, zaczynając mówić przedziwną mieszanką wszystkich języków, z którymi miały kontakt.
Rodzice próbujący dociec, od kiedy zacząć naukę języka angielskiego u swej pociechy muszą czuć się zagubieni. Spróbujmy więc ustalić, ile w tych opowieściach jest prawdy, ile medialnego szumu, uprzedzeń czy stereotypów, a ile tak naprawdę wiemy o tych ważnych kwestiach – co właściwie wynika z wiarygodnych, rzetelnych badań naukowych? Od kiedy zacząć naukę języka angielskiego i od czego zacząć naukę języka angielskiego u najmłodszych dzieci zdaniem ekspertów?
Nauka zapytana, o to, od kiedy zacząć naukę języka angielskiego, mówi jasno: nie sposób zacząć za wcześnie! Nie ma żadnych naukowych dowodów na potwierdzenie rzekomo negatywnego wpływu drugiego języka (i kolejnych) na pierwszy język dziecka. Przeciwnie, w ostatnich latach dynamicznie rośnie liczba badań pokazujących pozytywny wpływ wcześnie zainicjowanej nauki języka obcego na umiejętności lingwistyczne dziecka, a także, co równie ważne: na ogólny rozwój kognitywny, umiejętności abstrakcyjnego myślenia, czy nawet kreatywność małego człowieka. O tym, kiedy zacząć naukę języka angielskiego i jakie korzyści zapewnia wczesny start przy poznawaniu języka obcego, pisze się ostatnio bardzo dużo. Zainteresowanym polecam zwłaszcza prestiżowe czasopismo International Journal of Bilingual Education and Bilingualism, wydawane przez Routledge. Zalety edukacji dwujęzycznej opisują też m.in. Barbara Zurer Pearson w książce Jak wychować dziecko dwujęzyczne?, a także Claire Selby – Jak pomóc dziecku nauczyć się języka angielskiego?
Wracając do meritum: tytuł tego postu sygnalizuje nieco inną kwestię: co innego wychowanie w kierunku dwujęzyczności (czy nawet wielojęzyczności) w warunkach naturalnych (np. dzięki rodzinie dwujęzycznej), a co innego pytania: od kiedy zacząć naukę języka angielskiego bez zamiaru wychowania dziecka dwujęzycznego oraz czy i jakich efektów możemy jako rodzice oczekiwać po kursie języka obcego, który z natury rzeczy przybiera formę dwóch, maksymalnie trzech krótkich sesji w tygodniu? Moim zdaniem warto w tym kontekście poszukiwać odpowiedzi nie tylko na pytanie, kiedy, ale i jak zacząć uczyć się angielskiego szczególnie, gdy drugi, obcy język nie jest używany do codziennej komunikacji w naszym otoczeniu.
Oczywiście nie radziłbym posyłać niemowląt na „kursy żłobkowe”, ale już z dwulatkami na pewne widoczne efekty można liczyć, zwłaszcza jeśli mamy jako rodzice na uwadze nie tylko efekty stricte językowe, ale także socjalizację malucha, rozwijanie umiejętności funkcjonowania w grupie rówieśniczej, nawiązywania relacji, reagowania na polecenia i instrukcje, usamodzielnienie się, a także stopniowe budowanie umiejętności niewerbalnego reagowania przez dziecko na komunikaty podawane w języku obcym. Podsumowując, pytany, kiedy i od czego zacząć naukę języka angielskiego u kilkulatka, zawsze odpowiem: od małych kroczków na kursach przygotowanych specjalnie dla najmłodszych dzieci. Od zajęć, które stawiają na swobodną komunikację i zabawę, uwzględniając potrzeby i poziom rozwoju dzieci dwu- czy trzyletnich, tak jak ma to miejsce na zajęciach prowadzonych z wykorzystaniem metody Teddy Eddie i w towarzystwie niezastąpionego dla tej metody pluszowego misia.
W przypadku trzy-, czterolatków możemy liczyć na naprawdę znaczące efekty, korzystając z dedykowanych przedszkolakom kursów językowych. Rezultaty te z pewnością zaobserwujemy, zarówno, jeśli chodzi o reagowanie językowe, jak i pierwsze próby komunikacji w języku obcym – a wszystko to w warunkach bardzo bezpiecznych i – co chyba najważniejsze – na długo przed tym, gdy dziecko uświadomi sobie w ogóle, że istnieje coś takiego jak błąd językowy, za który można być skarconym czy ukaranym złą oceną. Wczesna, przedszkolna nauka języka to szansa na nasiąknięcie językiem obcym, zanim dziecko zrozumie, że to w ogóle jest język obcy i jako taki stanowi barierę, czy może być źródłem stresu, właśnie z obawy przed popełnieniem błędu. Dziecko w wieku przedszkolnym, podejmując spontanicznie próby imitacji obcych dźwięków czy formułowania pierwszych, nawet nieporadnych i stosunkowo prostych wypowiedzi w języku obcym, najzwyczajniej nie zdaje sobie jeszcze sprawy, że ewentualnie popełnia jakieś błędy. Ma więc dogodną szansę po prostu cieszyć się i bawić językiem obcym. Oto, od czego zacząć naukę języka angielskiego u dzieci – od rozbudzenia sympatii do tego języka i powiązania nauki angielskiego z pozytywnymi emocjami i skojarzeniami. Jak pokazują zarówno „twarde” wyniki badań, jak i moja wieloletnia klasowa praktyka, także na kursach prowadzonych wg koncepcji Teddy Eddie, jest to dla malucha wyjątkowe i cudowne doświadczenie, które buduje solidny fundament pod sukcesy językowe w kolejnych latach.
Autorem tekstu jest dr Grzegorz Śpiewak – przyjaciel i ambasador marki Teddy Eddie, a ponadto kluczowy trener i naczelny doradca ds. metodyki nauczania polskiej filii wydawnictwa Macmillan Education. Ma na swoim koncie szereg publikacji naukowych i popularyzatorskich, a także kilka prawdziwych bestsellerów. Najnowszym z nich jest seria przewodników ‚Angielski dla rodziców’, oparta na jego autorskiej koncepcji metodycznej deDOMO (deDOMO Education 2010).